Dokąd płyniemy przy burzliwiej pogodzie?

V edycja Zielonego Letniego Uniwersytetu, organizowanego przez Fundację Strefa Zieleni i Green European Foundation we współpracy z Fundacją im. Heinricha Bölla w Warszawie, odbyła się pod hasłem: „Crossing Borders” (przekraczając granice) przy granicy z Białorusią, blisko granicy z Ukrainą, w krainie dialogu języków, kultur oraz religii. W dn. 12-15 lipca w Janowie Podlaskim spotkali się sprzymierzeńcy zazielenia społeczeństw europejskich z różnych sektorów i opcji politycznych.

Trzymając się sprawdzonego schematu: od tematów ogólnych do szczegółowych, program tegorocznego ZLU rozpoczęliśmy błyskotliwą dyskusją o przyszłości Europy, w kontekście geopolityki i przyszłorocznych wyborów do Parlamentu Europejskiego. Paweł Kowal (Instytut Studiów Politycznych PAN, Kolegium Europejskie w Natolinie) podkreślając prawdziwą stawkę obecnych dyskusji o reformach UE dla krajów Europy środkowej i Wschodniej, zwrócił uwagę na błędne w jego ocenie  rozumienie koncepcji „Europy różnych prędkości”. Zaznaczył, że do wyboru mamy po jednej stronie utrzymanie obecnego, w miarę solidarnego modelu rozwoju wszystkich krajów członkowskich, po drugiej „Europę cebulki”,  czyli UE zbudowaną na twardym jądrze imperialnego centrum, którego relacje z dalszymi warstwami cebuli mogą być różne i oparte na kalkulacji, bez założonej pierwotnie równości.

Zbliżająca się godzina prawdy?

Taki kierunek rozwoju niestety otwierałby możliwości wywierania wpływu przez zainteresowane mocarstwa zewnętrzne, choć mógłby także przyczynić się do sytuacji, w której wreszcie budzi się prawdziwa wspólnotowa tożsamość europejska, w odpowiedzi na przepowiadany koniec związku euroatlantyckiego i rosnącą presję ze wschodu. Michał Sutowski (Krytyka Polityczna), reagując na analizę Kowala, zaznaczył, że pozytywny obrót spraw w tak przedstawionej rzeczywistości jest niestety obarczony poważnym ryzykiem – progresywne ruchy potencjalnie mogą mieć ideowy problem z silnym „europejskim nacjonalizmem”, zaś kraje naszego regionu mogą ostatecznie wybrać poddanie się pełnemu kaprysów układowi z Trumpem niż zmierzyć się z przewidywalnością współpracy uosobioną przez polityków typu Angeli Merkel. 

Według Rebecki Harms (posłanka do PE, frakcja Zielonych i Wolnego Sojuszu Europejskiego) sytuację komplikuje jeszcze bardziej swego rodzaju nieporozumienie między progresywnymi elitami polityki europejskiej a wyborcami – ochrona demokracji w poszczególnych krajach członkowskich może się odbyć jedynie przy wsparciu UE, ale tę walkę można wygrać wyłącznie na poziomie krajowym.  Progresywna polityka powinna jednak tworzyć podłoże pod społeczne poczucie bezpieczeństwa i pewności, a nie podważać je ciągłymi zmianami.

Dalszy przebieg obrad pokazał, że dzięki merytorycznym i wielowątkowym dyskusjom Zielony Letni Uniwersytet z roku na rok umacnia swoją pozycję jako miejsca budowania platformy wymiany osób i inicjatyw progresywnych a także ruchów ekologicznych, starając się przy tym tworzyć koalicje ponad podziałami i granicami. Świadczą o tym cztery tematy, które w różnych formatach (debaty, seminaria i warsztaty) stworzyły osi główne zjazdu: obrona rzek, zielona wizja dla rolnictwa, zmiany klimatu i przygotowania do szczytu klimatycznego COP 24 w Katowicach oraz dalszy rozwój miast w kierunku dóbr wspólnych.

Równość, żywność, dobra energia

Temat miejski i samorządowy dotyczył konkretnych wyzwań, m.in. walki z korupcją, rozbudowy transportu miejskiego oraz aktywnym działaniom na rzecz równości mieszkańców. Wymienione kwestie rozpatrywano przez pryzmat przemian i miejskich dóbr wspólnych wypracowany na przykładzie różnych miast europejskich (np. London, Barcelona, Gandawa, Łódź, Lublin). W kontekście planów na drogę wodną E40 z Odessy do Gdańska oraz E30 na Odrze w polsko-czesko-niemieckim regionie przygranicznym, z gośćmi z Białorusi, Czech, Niemiec, Szwecji i Ukrainy dyskutowano o możliwych działaniach na rzecz ochrony europejskich rzek przed negatywnymi skutkami budowania wielkich „wodostrad”.

Na ZLU silnie obecny był także temat rolnictwa, o którym rozmawiano aż na pięciu wydarzeniach. Oprócz tego cały aktualny numer „Zielonych Wiadomości” był poświęcony temu tematowi. Po intensywnej dyskusji „Od rolnictwa przemysłowego do agroekologii i suwerenności żywnościowej” z udziałem ekspertek i aktywistów np. z Instytutu Rozwoju Wsi i Rolnictwa przy PAN, Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, Nyeleni Polska czy Kooperatywy „Dobrze” odbyły się grupy robocze i warsztaty. Szczególne znaczenie miało spotkanie z 25 rolnikami w lokalnym Centrum Doradztwa Rolniczego. Po pokazie filmu „Plony przyszłości” na temat agroekologii miała miejsce żywa rozmowa na temat sytuacji w rolnictwie i przeszkód, które utrudniają przechodzenie na bardziej zrównoważone metody produkcji.

Nagranie z debaty pt.:"Od rolnictwa przemysłowego do agroekologii i suwerenności żywnościowej?

Te treści zewnętrzne wymagają Twojej zgody. Prosimy o zapoznanie się z naszą polityką prywatności.

video-thumbnailOpen external content on original site

Zmiana klimatu i przygotowania na globalny szczyt klimatyczny COP 24 w Katowicach były omawiane w szerokim gronie (m.in. Akcja Demokracja, Client Earth Prawnicy dla Ziemi, Eko-Unia, Green European Journal, Instytut na rzecz Ekorozwoju, Rozwój TAK – Okrywki NIE, Społeczny Monitor Antyatomowy, Zielone Wiadomości) pod kątem stworzenia skutecznego przekazu medialnego tak, aby móc szerokiej publiczności przedstawiać w spójnej narracji tak różnorodne tematy jak: całościowe ramy Celów Zrównoważonego Rozwoju, aspekty prawne inwestycji w polską energetykę czy konsekwencje społeczne zmiany klimatu. Podkreślano, że Polacy chcą zmian w energetyce, a planowane działania koncentrować się będą na wyzwaniach i szansach związanych z progresywną polityką klimatyczną w Polsce, jej regionach i lokalnie (nowa wizja Śląska, powiązanie smogu ze zmianą klimatu, pokazywanie pozytywnych przykładów działań w miastach). Podczas uniwersytetu premierę miała przygotowana przez Koalicję Klimatyczną we współpracy z Fundacją broszura „Fakty i mity polityki klimatycznej”, która spotkała się z szerokim zainteresowaniem osób obecnych w Janowie.

Kto nas uratuje?

Rozbudowanie rozmaitych koalicji aktywistycznych jest naturalnie ważnym, ale nie jednym narzędziem przy skutecznym propagowaniu zielonych idei. Stworzenie rzetelnej informacji na złożone problemy to jedno, ale ich siła rażenia pozostaje ograniczona, jeśli przekazywane różnorodnymi kanałami nie trafią do świadomości a zwłaszcza serc zwykłych ludzi. Zwieńczeniem zjazdu były wydarzenia artystyczne – czytanie poezji powstałej przy obronie Puszczy Białowieskiej, piękny happening „Siostry Rzeki” prowadzony przez Cecylię Malik („Matka Polka na wyrębie”), a także dyskusja nt. sztuki zaangażowanej politycznie – które dały możliwość refleksji nad celami oraz swoistego doświadczenia sensu osobistych działań ekologicznych.

Zobacz także Siostry Rzeki na 7 Wodnej Masie Krytycznej.

Galeria zdjęć: