Plan strategiczny dla rolnictwa w Polsce

Opinia

Polski Plan Strategiczny dla Wspólnej Polityki Rolnej odbiega od założeń Europejskiego Zielonego Ładu. Przyjęte w nim rozwiązania nie są wystarczające dla zapewnienia odpowiedniej ochrony środowiska i klimatu w polskim rolnictwie i produkcji żywności. Plan nadal nie jest zgodny z oczekiwaniami konsumentów. Organizacje pozarządowe przeciwstawiają się dalszemu wspieraniu ze środków WPR modelu rolnictwa, który prowadzi do kryzysu klimatycznego oraz degradacji zasobów naturalnych i apelują o zmiany.

Plan strategiczny dla rolnictwa w Polsce

Zielona reforma rolnictwa UE

W 2018 roku rozpoczęto prace nad zaplanowaniem kolejnych 7 lat Wspólnej Polityki Rolnej 2021-2027. Jej cele i sposób wdrożenia powinny być zgodne z założeniami Europejskiego Zielonego Ładu, czyli osiągnieciem zrównoważonego rozwoju gospodarczego oraz neutralności klimatycznej do 2050 r. Rolnictwo jako emitent 10% gazów cieplarnianych oraz cały łańcuch żywnościowy emitujący 30% GHG, muszą także zostać objęte zieloną reformą. Jej kierunek wyznaczają Strategia „Od pola do stołu” oraz Strategia na rzecz różnorodności biologicznej.

Zmiana WPR na bardziej przyjazną środowisku, klimatowi oraz zdrowiu ludzi i zwierząt budzi nadzieję strony społecznej i jej głęboką akceptację. Rośnie społeczne zainteresowanie rolnictwem i liczba organizacji pozarządowych, sprzeciwiających się hamowaniu zmian w polityce rolnej i próbie pozostawienia dotychczasowego porządku rzeczy, w którym najwięcej środków z budżetu WPR trafia do największych producentów, koncentrujących i intensyfikujących uprawy oraz chów zwierząt, bez względu na koszty środowiskowo- klimatyczne czy społeczne.

Badania Eurobarometru wyraźnie wskazują, że konsumenci coraz mocniej domagają się lepszej jakości żywności wyprodukowanej z poszanowaniem środowiska, klimatu i dobrostanu zwierząt gospodarskich. Rosną obawy konsumentów związane z powszechnym stosowaniem pestycydów i antybiotyków w rolnictwie. Wzrasta także zainteresowanie żywnością ekologiczną, produkowaną lokalnie i dostarczaną w ramach krótkich łańcuchów dostaw. Zmian WPR domagają się także rolnicy z małych gospodarstw, pszczelarze oraz rolnicy produkujący metodami ekologicznymi i agroekologicznymi. oraz zgodnie z dobrostanem zwierząt.

Polski Plan Strategiczny dla WPR

Każde państwo członkowskie zobowiązane jest przygotować Plan Strategiczny dla WPR (PS WPR), w taki sposób by zapewnić realizację celów WPR i jego zgodność z założeniami Strategii „Od pola do stołu”, W lipcu Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi przekazało do konsultacji publicznych drugą wersję PS WPR, zawierającą propozycje konkretnych działań (interwencje, operacje oraz ekoschematy), dla których zaplanowane zostały warunki do spełnienia, wysokość płatności oraz rezultaty, które mają być dzięki nim uzyskane. Niestety, propozycje zawarte w drugiej wersji Planu Strategicznego dla WPR 2023-2027 budzą uzasadnione obawy o to, czy Polska zrealizuje cele społeczne, środowiskowe i klimatyczne zakładane przez unijną politykę rolną, w szczególności Europejski Zielony Ład oraz Strategię „Od pola do stołu”.

Ekonomia przed ekologią

Diagnoza stanu polskiego rolnictwa, będąca podstawą opracowywania planu strategicznego, wymaga poprawy. Brakuje w niej aktualnych danych, a inne znaczące dane nie zostały uwzględnione. Przede wszystkim nadal nie została opracowana ocena środowiskowa. Ministerstwo Rolnictwa dopiero zapowiada jej przygotowanie. Działania w PS WPR planuje się bez odpowiedniego rozpoznania i przeanalizowania stanu polskiego rolnictwa i obszarów wiejskich. To tak, jakby rozpoczynać budowę od stawiania dachu.

W związku z tym, w analizach SWOT stanowiących część planu strategicznego „postępująca koncentracja produkcji zwierzęcej” została wskazana jako mocna strona dla dochodowości gospodarstw rolnych, „gdyż zwiększa [ona] możliwości zapobiegania chorobom i kontroli chorób zwierząt gospodarskich”. Ostatnie badania, przeprowadzone w 14 krajach, w których występuje ASF, wykazują zupełnie odwrotną zależność, tj. im większa koncentracja zwierząt, tym większe ryzyko wystąpienia choroby zakaźnej. Natomiast koncentracja produkcji zwierzęcej w analizach SWOT dla celów związanych z ochroną środowiska, klimatu, różnorodności biologicznej oraz dobrostanu zwierząt została zaliczona do słabych stron polskiego rolnictwa.

Ten jeden przykład jest wystarczający, żeby oddać sprzeczność pomiędzy tym, co w PS WPR uznano za korzystne ekonomicznie, a co za korzystne ekologicznie. Odzwierciedla to także brak spójnej wizji rozwoju polskiego rolnictwa oraz napięcie pomiędzy interesem ekonomicznym największych producentów a ekologicznymi założeniami reformy. Skutkiem może być utrzymanie statusu quo, czyli rozwój polskiego rolnictwa opierający się na intensyfikacji i uprzemysłowieniu produkcji rolnej, zwłaszcza zwierzęcej, w Polsce.

W ocenie Koalicji Żywa Ziemia, obecnie projektowany PS WPR nadal kieruje zbyt wiele środków na wsparcie sektora produkcji zwierzęcej. Są to środki nie tylko na inwestycje, ale także na współpracę i promocję, co ma prowadzić do wzmocnienia pozycji rynkowej tej branży. Strona społeczna postuluje, by dla gospodarstw z obsadą zwierząt powyżej 40 DJP (40 DJP to obsada równa 10 000 kur lub kaczek, 1666 indyków, 2000 prosiąt, 571 warchlaków, 285 tuczników lub 114 macior, 40 krów) wprowadzić degresywność płatności, a gospodarstwa z obsadą powyżej 210 DJP całkowicie wyłączyć z finansowania w ramach planu strategicznego. Takie ograniczenie powinno zostać wprowadzone w całej UE. Korzystne środowiskowo, zwłaszcza dla podniesienia poziomu ochrony gleb i retencji wody, jest natomiast zaproponowanie w PS WPR interwencji łączących zagospodarowanie trwałych użytków zielonych (TUZ) z rozporoszoną produkcją zwierzęcą.

Niepokój budzi faworyzowanie w PS WPR – od hasłem „zrównoważenie stosowania przemysłowych środków produkcji w rolnictwie” – ograniczenia użycia środków ochrony roślin i nawozów sztucznych za pomocą technologii. Dokładniej, wymagającego kolejnych inwestycji technologicznych, rolnictwa precyzyjniej aplikującego nawozy sztuczne i chemiczne pestycydy. Taki podział środków w PS WPR powoduje, ze mniej środków przeznaczonych zostaje na wsparcie rozwoju rolnictwa ekologicznego oraz praktyk agroekologicznych (w tym powiązanych z poprawą dobrostanu zwierząt), które znacznie szybciej i w większym zakresie przyczynią się do eliminacji chemii w rolnictwie oraz zwiększeniu ochrony środowiskowo-klimatycznej.  

Niskie ambicje

Cele, jakie stawia polskiemu rolnictwu plan strategiczny w zakresie ochrony środowiska i klimatu są często zbyt niskie. Jest to szczególnie widoczne w przypadku planowanego wzrostu powierzchni użytków rolnych objętych produkcją ekologiczną. Plan strategiczny proponuje by wzrost ten osiągnął 3,52% powierzchni gruntów rolnych. Obecnie powierzchnia ta wynosi 3,4%., a zatem zakłada się marginalny rozwój rolnictwa ekologicznego w Polsce. W tej chwili średnia unijna to 10%, ale są także państwa, w których obszar wynosi kilkanaście procent, a nawet 26% w Austrii. Natomiast Polska jest na 5. od końca miejscu w UE pod względem udziału rolnictwa ekologicznego.

Przyjęto także zbyt niski wskaźnik udziału powierzchni użytków rolnych ze zrównoważonym stosowaniem pestycydów. Wynosi on tylko 0,18%.

Najwyższy wskaźnik został zaproponowany dla poprawy dobrostanu (20,53% DJP). Oznacza to, że ambicją polskiego rolnictwa będzie poprawa warunków życia 1/5 zwierząt gospodarskich. Czy to dużo? Szacując, że pogłowie zwierząt w Polsce kształtuje się na rocznym poziomie 200 mln sztuk, oznacza to, że nadal 160 mln znajdzie się w warunkach chowu i hodowli, w których zapewnia się – o ile są przestrzegane – jedynie minimalne standardy dobrostanu. Komisja Europejska wielokrotnie oceniając projekt PS WPR zwracała Polsce uwagę na konieczność większego skierowania uwagi na problem powszechnego ucinania ogonów prosiętom.

Komisja zwracała także uwagę na problem powszechnego, prewencyjnego stosowania antybiotyków w produkcji zwierzęcej. Według raportu ESVAC Europejskiej Agencji Leków, zużycie antybiotyków na PCU (Population Correction Unit. Metodologia Unii Europejskiej do obliczania poziomów stosowania lub sprzedaży antybiotyków u różnych gatunków wykorzystuje jednostkę korekcji populacji, PCU) w Polsce wynosi 167,4 mg/kg. Jest to wzrost o 32% od 2012 r., najwyższy w historii. Jest to również najwyższy wynik w Unii Europejskiej, gdzie średnie zużycie antybiotyków w produkcji zwierzęcej wynosi 103,2 mg/kg.

Plan Strategiczny nie odnosi się do tego problemu, nie została podana wartość, do której dąży się w obniżeniu stosowania antybiotyków u zwierząt gospodarskich. Podobnie nie został wyznaczony wskaźnik dla zmniejszenia poziomu marnotrawstwa żywności oraz podnoszenia świadomości ekologicznej wśród rolników i konsumentów.

Wystarczająca zachęta?

Wysokość płatności ma znaczenie. Jeśli proponuje się rolnikom tylko 85zł/ha za pozostawienie terenów zalewowych poza produkcją rolną w gospodarstwie, to znaczy, że kwota jest nieadekwatna do realizacji celu środowiskowego – ochrony zasobów wody w rolnictwie. Jej wysokość nie będzie zachęcająca dla rolników. Choć zagrożenie suszą rolniczą powinno być wystarczającą motywacją.

PS WPR wymaga poprawy. Wymagają jej także przepisy prawa i działanie administracji publicznej obsługującej i kontrolującej rolników. Nadmierna biurokracja, skomplikowane procedury, brak odpowiednich rozwiązań prawnych są blokadą dla pełnego wykorzystania środków WPR, zwłaszcza tych skierowanych na rozwój rolnictwa przyjaznego środowisku, klimatowi oraz zdrowiu ludzi i zwierząt.

W odpowiednim zaplanowaniu działań i wysokości środków w PS WPR zgodnie z budowaniem rolnictwa przyjaznego środowisku, klimatowi oraz zdrowiu ludzi i zwierząt nie pomaga także wytrwale toczona przez agroprzemysł kampania przeciw celom Europejskiego Zielonego Ładu, strasząca rolników, że reformy WPR doprowadzą do upadku rolnictwa, zniszczenia jego konkurencyjności i wydajności. Niestety, nadal brakuje stanowczej reakcji Ministerstwa Rolnictwa na krytykę Europejskiego Zielonego Ładu i zielonej WPR.

Zawarte w tekście poglądy i konkluzje wyrażają opinię autorki i nie muszą odzwierciedlać oficjalnego stanowiska Fundacji im. Heinricha Bölla.