Po wyborach federalnych, które odbyły się w Niemczech 26 września 2021 roku, niemieccy Zieloni utworzyli największą, najbardziej sfeminizowaną, młodą i zróżnicowaną grupę parlamentarną w swojej historii. Przyjrzyjmy się niektórym faktom i liczbom dotyczącym frakcji Sojusz 90/Zieloni w Bundestagu XX kadencji!
1. Najlepszy wynik Zielonych na szczeblu federalnym w historii
Ugrupowanie Sojusz 90/Zieloni uzyskało 14,8% głosów. To najlepszy wynik, jaki partia osiągnęła na szczeblu federalnym od 1980, kiedy uzyskała pierwsze mandaty, a także najlepszy w historii wynik trzeciej największej siły politycznej w Bundestagu. Na szczeblu krajów związkowych najlepszy wynik partia Zielonych uzyskała w Badenii-Wirtembergii w marcu 2021 roku (32,6%).
Ciekawostka: W Niemczech ogólny próg wyborczy dla partii wynosi 5%. Wyjątek przewidziano dla ugrupowania, które pomimo nieprzekroczenia progu zdobywa przynajmniej trzy mandaty bezpośrednie. W wyborach federalnych przeprowadzonych we wrześniu 2021 roku w takiej sytuacji znalazła się Lewica (Die Linke).
2. Największa frakcja Zielonych w historii
Ugrupowanie Sojusz 90/Zieloni zwiększyło swoją reprezentację o 5,9 punktu procentowego, poprawiając wynik z 8,9% do 14,8%. Dało mu to 118 miejsc w Bundestagu, dzięki czemu Zieloni stali się trzecią największą siłą w niemieckim parlamencie po SPD (206 miejsc) i CDU/CSU (197 miejsc).
Ciekawostka: Ze względu na obowiązujący w Niemczech skomplikowany system wyborczy niektórzy obawiali się, że w Bundestagu mogłoby zasiąść więcej osób niż w indyjskim parlamencie federalnym! Ostatecznie w Bundestagu XX kadencji zasiada 736 posłów i posłanek. Izba plenarna może jednak pomieścić ponad 1200 osób, kiedy zbiera się w niej zgromadzenie federalne (niem. Bundesversammlung), które tworzą posłanki i posłowie oraz taka sama liczba przedstawicielek i przedstawicieli delegowanych przez parlamenty krajów związkowych. Jedynym celem zgromadzenia jest dokonanie co 5 lat wyboru prezydenta Republiki Federalnej Niemiec.
3. Najwięcej mandatów bezpośrednich w historii
Na podstawie obowiązującej w Niemczech skomplikowanej ordynacji wyborczej miejsca w Bundestagu zdobywa się w ramach podwójnego systemu obejmującego mandaty bezpośrednie i regionalne listy wyborcze. W poprzedniej kadencji Zieloni zdobyli tylko 1 mandat bezpośredni. W 2021 roku mandat bezpośredni wywalczyło 16 osób: Jamila Schäfer (Bawaria); Canan Bayram, Stefan Gelbhaar i Hanna Steinmüller (Berlin); Franziska Brantner, Chantal Kopf, Zoe Mayer i Cem Özdemir (Badenia-Wirtembergia); Linda Heitmann i Till Steffen (Hamburg); Omid Nouripuour (Hesja); Maria Klein-Schmeink, Oliver Krischer, Sven Lehmann i Katrin Uhlig (Nadrenia Północna-Westfalia) oraz Robert Habeck (Szlezwik-Holsztyn).
Ciekawostka: Zieloni uzyskali swój pierwszy mandat bezpośredni w wyborach federalnych w 2002 roku. Hans-Christian Ströbele był wybierany w okręgu Berlin-Friedrichshain – Kreuzberg – Prenzlauer Berg Ost w wyborach federalnych w 2002, 2005, 2009 i 2013 roku. Jego następca, Canan Bayram, utrzymał ten mandat w wyborach federalnych w 2017 i 2021 roku.
4. To jedna z najmłodszych, najbardziej zróżnicowanych i reprezentatywnych frakcji
„Bardziej kobieca, młoda, zróżnicowana i bezpośrednia”. Tak frakcja Zielonych opisuje samą siebie. 58,5% mandatów wśród Zielonych przypadło kobietom, a w całym Bundestagu XX kadencji odsetek kobiet wynosi 34,7%.
Dwadzieścia dwa mandaty wśród Zielonych uzyskały osoby poniżej trzydziestego roku życia. Dwadzieścia osiem to osoby w wieku od 30 do 40 lat. Średnia wieku frakcji wynosi 42. Najmłodszą osobą w całym Bundestagu jest 23-letnia posłanka Zielonych Emilia Fester (Dolna Saksonia).
14,4% posłów i posłanek Zielonych ma pochodzenie migracyjne.
Dwie osoby we frakcji Zielonych to pierwsze osoby transpłciowe w niemieckiej historii, które zostały wybrane do Bundestagu. Są to Tessa Ganserer (Bawaria) i Nyke Slawik (Nadrenia Północna-Westfalia).
Ciekawostka: W 2002 r. dziewiętnastoletnia posłanka Zielonych Anna Lührmann była najmłodszą w historii osobą, która uzyskała mandat do niemieckiego Bundestagu, a także najmłodszą osobą na świecie, która zasiadła w parlamencie! Po kilku latach pracy poza polityką znów wystartowała w wyborach federalnych w 2021 roku i uzyskała mandat z Hesji.
5. I co teraz?
Socjaldemokraci (SPD), Zieloni (Sojusz 90/Zieloni) i Liberałowie (FDP) tworzą obecnie rząd federalny. Koalicję tę nazywa się „koalicją sygnalizacji świetlnej” (niem.: Ampelkoalition) ze względu na kolory utożsamiane z każdą ze wspomnianych partii politycznych (czerwony-zielony-żółty).
Ciekawostka: Każda możliwa federalna koalicja rządowa w Niemczech ma swoją nazwę opartą na kolorach, z którymi utożsamiane są poszczególne partie: koalicja jamajska (Jamaika-Koalition) to koalicja utworzona przez CDU/CSU+Zielonych+FDP (czarny+zielony+żółty, jak na fladze Jamajki); koalicja niemiecka (Deutschland-Koalition) to koalicja utworzona przez SPD+CDU/CSU+FDP (czerwony+czarny+żółty, jak na fladze niemieckiej); wielka koalicja (Große Koalition) to koalicja utworzona przez SPD+CSU/CSU (czerwony+czarny).
Bonus: ogromna większość proeuropejska w Bundestagu
Wybory federalne w Niemczech wyłoniły zdecydowanie proeuropejską większość w Bundestagu XX kadencji. SPD, CSU/CDU, Sojusz 90/Zieloni i FDP mają łącznie 613 z 736 miejsc, czyli 83,3% całkowitej liczby mandatów. Fakt, że największe państwo członkowskie Unii Europejskiej jest w stanie powstrzymać wzrost popularności skrajnej prawicy i ograniczyć jej reprezentację – czy też, patrząc z drugiej strony, sprawić, by opcje proeuropejskie stanowiły olbrzymią większość – to dobry przykład dla demokracji i praworządności w Europie.