Estonia po wyborach: bezpieczeństwo i zielona transformacja

Komentarz

W wyborach do estońskiego parlamentu, które odbyły się 5 marca, zwyciężyła liberalna Partia Reform (RE) otrzymując 31% poparcia, przed Estońską Konserwatywną Partię Ludową (EKRE) – 16%, Partią Centrum (KE) – 15%, Eesti 200 – 13%, Partią Socjaldemokratyczną a (SDE) – 9% i Ojczyzną (Isamaa) – 8%. Poza parlamentem znalazły się Zjednoczona Lewica, Prawica i Zieloni (odpowiednio 2%, 2% i 1%). W 101-osobowym Riigikogu RE przypadnie 37 miejsc, EKRE – 17, KE – 16, Eesti 200 – 14, SDE – 9, a Isamaa – 8. W porównaniu do poprzednich wyborów z 2019 r. RE zyskała dodatkowo 3 mandaty, a Eesti 200 – 14 (partia ta wcześniej nie dostała się do parlamentu). Siła EKRE zmniejszyła się o 2 mandaty, KE – o 10, SDE -1, a Ojczyzny – o 4.

Wybory w Estonii

Wyborcze niespodzianki:

1. Wysoka frekwencja wyborcza – po 1991 r. jedynie w dwóch przypadkach frekwencja wyborcza wyniosła poniżej 60% – były  to wybory parlamentarne w 1999 r. i 2003 r. W tym roku wyniosła ona 63,5% i była niemal identyczna z tą w 2019 r. Co ciekawe, zastosowano odmienną metodykę liczenia głosów zgodnie z którą oczekiwano, że odsetek głosujących będzie znacząco niższy niż poprzednio. Wcześniej do ogólnej puli wyborców w Estonii doliczano tylko tych obywateli na stałe mieszkających za granicą, którzy faktycznie głosowali. Tym razem, dzięki elektronicznemu spisowi wyborców, przy obliczaniu frekwencji wyborczej brani byli pod uwagę wszyscy uprawnieni do głosowania, niezależnie od miejsca stałego zamieszkania. Ostatecznie, w tegorocznych wyborach zagłosowało 613 tys. osób, co było największą wartością w wyborach parlamentarnych po odzyskaniu niepodległości. Jednocześnie stanowiło to niemal 50 tys. oddanych głosów więcej niż w 2019 r. W dalszym ciągu najniższa frekwencja (46,6%) pozostaje w północno-wschodnim regionie Estonii (Ida-Virumaa), zamieszkiwanym przez mniejszość rosyjskojęzyczną.

Na stosunkowo wysoką frekwencję złożyło się kilka czynników. Po pierwsze, choć tegoroczną kampanię wyborczą trudno nazwać polaryzującą społeczeństwo, w ostatnich latach wyzwania polityczne (efektywność rządu w łagodzeniu skutków pandemii), w wymiarze bezpieczeństwa (pełnoskalowa inwazja Rosji na Ukrainę), gospodarcze (inflacja, wysokie ceny energii elektrycznej) i społeczne (edukacyjne, uchodźcze) przyczyniały się do licznych podziałów społecznych. Wyborcy mogli więc głosować nie tyle za preferowaną partią polityczną i kandydatem, co przeciwko nim. Po drugie, proces wyborczy z roku na rok staje się bardziej elastyczny. Prawie jedną czwartą wszystkich głosów (141 tys.) oddano jeszcze przed dniem wyborów. Ponadto, po raz pierwszy w historii, większość głosów (51%) została oddana online, a nie w sposób tradycyjny. Od 2005 r. liczba obywateli korzystających z tej metody głosowania stopniowo rośnie. Widoczna była jednak różnica pomiędzy zwolennikami poszczególnych partii. Podczas gdy ponad 60% wyborców RE i Eesti 200 oraz około 50% wyborców Prawicy, SDE, Zielonych i Ojczyzny głosowało elektronicznie, spośród zwolenników EKRE i KE było to jedynie około 30%.

2. Zwycięstwo liberałów, przegrana centrystów – choć wygrana RE była do przewidzenia, co sugerowały przedwyborcze badania opinii publicznej, społeczny mandat dla partii liberalnych – RE, Eesti 200 i SDE jest zaskakująco wysoki. W szczególności dobry rezultat osiągnęła Eesti 200, nawet wyższy niż prognozowano. To potwierdza trend z poprzednich wyborów, podczas których wyborcy o liberalnych poglądach przeważają ponad zwolennikami podejścia konserwatywnego – EKRE i Isamaa. Poparcie dla idei liberalnych jest szczególnie widoczne w wymiarze gospodarczym. Celem RE i Eesti 200 jest rozwój państwa w warunkach konkurencyjnej, otwartej gospodarki, innowacyjność oraz ograniczenie obciążeń podatkowych. Z kolei partie akcentujące zasadę społecznej gospodarki rynkowej – KE i SDE - jeszcze nigdy nie miały tak niskiej reprezentacji w Riigikogu.

W tegorocznych wyborach KE utraciła najwięcej mandatów. Spadek jej pozycji był widoczny już wiele miesięcy przed samymi wyborami. W największym stopniu przyczyniła się do tego  pełnoskalowa agresja Rosji na Ukrainę, która wymusiła radykalną zmianę kursu politycznego. Partia, która do tej pory opierała się na głosach mniejszości rosyjskojęzycznej, utraciła szereg argumentów w walce politycznej, w tym o utrzymaniu rosyjskiej edukacji w szkołach dla mniejszości czy o opiece nad pomnikami żołnierzy sowieckich. W chwili obecnej partia przeżywa kryzys, a w najbliższej przyszłości czeka ją konieczność przemiany ideologicznej. Podczas kampanii wyborczej KE nie była zbyt aktywna, a dyskusja koncentrowała się głównie na sporach między RE i EKRE. Głosy utraciła również prawicowa Ojczyzna oraz populistyczna EKRE. Spadek popularności tej pierwszej prawdopodobnie wynikał z utożsamiania antymigracyjnej i antyunijnej narracji EKRE z programem politycznym Ojczyzny.

3. Feminizacja estońskiego parlamentu – tym razem do Riigikogu wybranych zostało 30 kobiet, co jest najlepszym wynikiem w historii. W wyborach parlamentarnych w 2019 r. kobietom przypadło 28 miejsc, a w 2015 r. – 24. Obecnie najwięcej kobiet reprezentuje Partię Reform - 13 z 37 deputowanych. Kolejne pięć kobiet to członkinie Eesti 200, po cztery - Partii Centrum i Partii Socjaldemokratycznej, a trzy – EKRE. Jedna posłanka reprezentuje szeregi Ojczyzny. W Zgromadzeniu Parlamentarnym (1919-1920) uczestniczyło jedynie dziewięć kobiet.

Dotychczasowa premierka – Kaja Kallas najprawdopodobniej utrzyma stanowisko. W wyborach zdobyła rekordową liczbę głosów, co właściwie nie było zaskoczeniem, gdyż wszystkie sondaże przedwyborcze wskazywały na jej wysokie poparcie społeczne. Na jej popularność i pozycję polityczną wpłynęło niewątpliwie kilka kwestii: 1. wychowanie i silna estońska tożsamość ukształtowana przez najbliższych (jej pradziadek uczestniczył w tworzeniu suwerennego państwa estońskiego w 1918 r.; jej ojciec stał na czele MSZ i Ministerstwa Finansów, był także premierem Estonii w 2002-2003; jej matka została deportowana przez władze radzieckie na Syberię); 2. system polityczny Estonii, który ogranicza rolę prezydenta nadając szereg kompetencji w polityce zagranicznej i bezpieczeństwa gabinetowi; 3. wpływ kultury politycznej państw Europy Północnej silnie akcentujących równouprawnienie kobiet i mężczyzn i udział tych pierwszych w życiu publicznym; 4. osobista charyzma, konsekwencja, przywództwo. 

Przyszłość Estonii

Partia Reform ma zasadniczo kilka opcji utworzenia rządu, z których dwie (trójstronny  sojusz z Isamaa i socjaldemokratami oraz dwustronny sojusz z Partią Centrum) zostały wypróbowane podczas poprzedniego składu Riigikogu. Po pierwsze, RE może utworzyć rząd z Eesti 200 lub z Eesti 200 i SDE. W pierwszym przypadku koalicja miałaby 51 mandatów, a w drugim – 60. Mimo iż do stworzenia większości wystarczyłaby współpraca pomiędzy dwoma partiami, RE zaproponowała już rozmowy koalicyjne Eesti 200 i SDE. To taktyczne posunięcie zwiększyłoby mandat społeczny rządu oraz zapobiegłoby tworzeniu silnej opozycji SDE-KE-Isamaa-EKRE.

Wszystko wskazuje, że koalicja RE-Eesti 200-SDE dojdzie do skutku, dlatego można przewidywać kontynuację dotychczasowej polityki bezpieczeństwa i wypełnienie przyjętych wcześniej przez RE zobowiązań. Oznacza to realizację planów rozwoju zdolności obronnych Estonii poprzez modernizację armii oraz zwiększenie potencjału cywilnego. W odniesieniu do gospodarki można oczekiwać, że rząd przyjmie podejście, w którym podstawą sukcesu gospodarczego jest inicjatywa prywatna, a rolą państwa jest jedynie stworzenie ram dla realizacji inicjatyw obywateli. W takim przypadku interwencja państwa jest dopuszczalna w minimalnym stopniu i tylko wtedy, kiedy jest absolutnie konieczna. Ponadto, tegoroczne wybory są pierwszymi, w których kwestiom klimatycznym i środowiskowym poświęcono tak wiele uwagi, mimo wysokich cen energii elektrycznej. Wszystkie trzy partie traktują klimat i środowisko priorytetowo. Partia Reform wyróżnia się najbardziej kompleksowym podejściem w stosunku do zielonej polityki. Dla wszystkich trzech partii duże znaczenie ma także edukacja. Szczególnie wojna na Ukrainie stworzyła szansę na szybsze przejście do nauczania w języku estońskim w szkołach publicznych (dla mniejszości). Temat estońskojęzycznej szkoły był od dawna bagatelizowany ze względu na obawy o radykalizm ze strony mniejszości rosyjskojęzycznej, a także brak wystarczających środków finansowych. W szczególności proponowane przez partie kierunki działań to:

Wybory w Estonii

O ile wszystkie trzy partie RE, Eesti 200 i SDE w kwestiach światopoglądowych reprezentują podejście liberalne, nie wydaje się, ażeby priorytetyzowały one postulaty odnoszące się do praw mniejszości i grup wrażliwych, m.in. kobiet i mniejszości seksualnych. W kampanii przedwyborczej RE wskazywała potrzebę działań w kierunku równouprawnienia kobiety i mężczyzn, zwłaszcza w kontekście warunków pracy i opieki nad dziećmi, w jej programie jednak brakowało konkretnych rozwiązań. W najbliższych latach mogą zostać wprowadzone zmiany w odniesieniu do związków partnerskich i małżeństw, jednakże przypuszcza się, że nie będą one radykalne, gdyż gwałtowna zmiana w tym aspekcie mogłaby przyczynić się do zmniejszenia spójności społecznej.

Zawarte w tekście poglądy i konkluzje wyrażają opinie autorki i nie muszą odzwierciedlać oficjalnego stanowiska Fundacji im. Heinricha Bölla.