Stosowanie pestycydów w UE. Szkodliwe dla ludzi i planety

Atlas pestycydów 2024

Unia Europejska to jeden z największych na świecie rynków pestycydów. Dotychczasowa polityka mająca na celu ograniczenie ich stosowania nie przyniosła większych sukcesów. Brak jednolitych danych utrudnia monitorowanie i porównywanie poszczególnych krajów.

Masowa sprzedaż
Teaser Image Caption
Powierzchnia gruntów rolnych, uprawiane rośliny i warunki klimatyczne, a także polityka krajowa mają wpływ na stosowanie pestycydów

W ostatniej dekadzie sprzedaż pestycydów w UE utrzymywała się na mniej więcej stałym poziomie ok. 360 tys. ton rocznie. Jednakże sama wielkość

sprzedaży pestycydów niewiele mówi nam o zagrożeniach dla ludzi, zwierząt i środowiska. Inne czynniki, takie jak toksyczność substancji, metody stosowania, dawki i częstotliwość stosowania, również mają znaczenie. Co więcej, szczegółowe statystyki dotyczące stosowania pestycydów z podziałem na rośliny uprawne i kraje są jak na razie w UE niedostępne. Ze względu na to, że takich danych nie zbiera się systematycznie ani na poziomie krajowym, ani europejskim, zastępczo używa się danych o wielkości sprzedaży.

Prawie ¼ wszystkich pestycydów jest sprzedawana w Unii Europejskiej. W 2019 r. rynek ten został wyceniony na 12 mld euro w porównaniu z 53 mld euro wartości rynku światowe- go. Unia to również czołowy region eksportowy z 5,8 mld euro wartości eksportu do krajów trzecich w tym samym roku. Obecnie w Unii Europejskiej zatwierdzonych jest po- nad 450 substancji aktywnych pestycydów. W ciągu ostatniej dekady liczba ta utrzymywała się na stałym poziomie. Władze wycofały niektóre substancje z rynku ze względu na ich toksyczność, ale nadal zatwierdzają nowe. Niektóre pestycydy, które są zakazane w UE, nadal mogą znaleźć się w europejskich uprawach. Jedną z przyczyn tego stanu rzeczy jest stosowanie nielegalnych i podrabianych pestycydów, które stanowią do 14% rynku UE. Przepisy dotyczące tymczasowych wyjątków to kolejny powód, dla którego pestycydy są nadal stosowane w uprawie roślin w Europie. W przypadku tak zwanej „sytuacji nadzwyczajnej” państwa członkowskie mogą zezwolić gospodarstwom na stosowanie określonej substancji przez 120 dni. W ciągu ostatnich sześciu lat udzielono 3600 takich nadzwyczajnych zezwoleń na stosowanie niedopuszczonych pestycydów w państwach członkowskich. Ponadto zezwolenia na stosowanie niektórych substancji aktywnych są nadal przedłużane pomimo ich bardzo wysokiej toksyczności dla ludzi i środowiska.

Stara i nowa normalność
Badanie przeprowadzone przez organizację BASIC wskazuje, że w Europie wydatki publiczne związane z użyciem i produkcją pestycydów są niemal dwukrotnie wyższe niż zyski netto z ich sprzedaży.

Według danych Eurostatu Francja, Włochy, Hiszpania i Niemcy były największymi rynkami zbytu dla pestycydów w UE. Między państwami członkowskimi UE istnieją znaczące różnice w ewolucji sprzedaży. Na przykład w 2019 r. ilość pestycydów sprzedanych w Danii była o 42% niższa niż w 2011 r., zauważalnie natomiast wzrosła na Cyprze i w Łotwie. Jednak wolumeny pestycydów sprzedanych w tych ostatnich krajach w wartościach bezwzględnych są stosunkowo niskie.

Jeśli spojrzymy na stosowanie pestycydów w przeliczeniu na powierzchnię gruntów, a nie na ogólną sprzedaż, możemy zauważyć znaczące różnice regionalne. Na przykład w Rumunii wiele pestycydów stosuje się na obszarach intensywnie uprawianych, podczas gdy w Karpatach na północy kraju ich użycie jest znikome. Różnice w stosowaniu pestycydów pomiędzy państwami członkowskimi spowodowane są przede wszystkim rodzajem produkcji charakterystycznej dla modelu rolnictwa danego kraju. Państwa takie jak Włochy, z dużymi obszarami wieloletnich plantacji roślin sadowniczych i ozdobnych, stosują więcej pestycydów niż kraje, w których pastwiska stanowią ponad 80% gruntów rolnych. W gospodarstwach konwencjonalnych ten sam obszar upraw trwałych może być traktowany środkami grzybobój- czymi ponad 30 razy w roku. Innym czynnikiem jest zróżnico- wana polityka nakłaniająca do stosowania niechemicznych alternatyw dla pestycydów.

Na przykład Luksemburg jest jedynym krajem europejskim, który od 1 stycznia 2021 r. zakazał stosowania wszystkich produktów zawierających herbicyd glifosat (przyp. red.: wyrokiem Sądu Apelacyjnego z 30 marca 2023 r. zakaz ten został zniesiony). Kraj ten wykorzystuje również środki finansowe ze Wspólnej Polityki Rolnej UE, aby stopniowo wycofać się ze wszystkich zastosowań środków owadobójczych w swoich winnicach i zastąpić je niechemicznymi rozwiązaniami alter- natywnymi. Z drugiej strony niektóre państwa członkowskie, takie jak Francja czy Belgia, co roku dopuszczają odstępstwa, zezwalając na stosowanie pestycydów, które zostały zakazane w UE ze względu na ich toksyczność.

Włosy stają dęba
Ludzkie włosy rosną szybko – i często wykorzystuje się je do sprawdzania obecności substancji chemicznych. Wysoki odsetek stwierdzeń pozostałości pestycydów pokazuje, jak wszechobecne są one w środowisku

Najbardziej znaczący spadek zużycia pestycydów zaobserwowano w Danii. Ten skandynawski kraj po raz pierw- szy wprowadził opłatę za stosowanie pestycydów w 1972 r., a w 1982 r. uzupełnił ją o podatek od pestycydów. Od lipca 2013 r. podatek nie jest związany z wartością nominalną, ale z toksycznością substancji dla ludzi, środowiska i wód gruntowych. Cały przychód z podatku wraca do sektora rolnicze- go, co złagodziło opór organizacji rolniczych. Doświadczenia Danii wskazują, że opłata uzależniona od ryzyka może obniżyć całkowitą sprzedaż środków ochrony roślin. UE mogłaby także wprowadzić własną koncepcję specjalnego opodatkowania. Inne działania, które mogłyby zmniejszyć zużycie pestycydów, obejmują szkolenia dla rolników, inwestycje w dalsze badania nad agroekologią lub wprowadzenie większej liczby warunków dotyczących integrowanej ochrony roślin w ramach funduszy Wspólnej Polityki Rolnej.

W 2020 r. Komisja Europejska przedstawiła swoją strategię „Od pola do stołu” i „Strategię różnorodności biologicznej”. Celem tych programów jest m.in. zmniejszenie o 50% stosowania chemicznych pestycydów i ryzyka związanego z ich użyciem do 2030 r. oraz ograniczenie do tego roku o 50% stosowania bardziej niebezpiecznych pestycydów.