Postulowana przez premiera Donalda Tuska unia energetyczna wzbudza rozmaite emocje w krajach europejskich i instytucjach unijnych. Wiele pomysłów zainteresowało rządy Niemiec, Włoch czy Francji, podczas gdy niektóre traktowano są z nieufnością. A jak ocenić strategie zwiększające bezpieczeństwo energetyczne z zielonej perspektywy? Niemiecki dziennik opiniotwórczy "tagesspiegel" opublikował analizę zawierającą m.in. komentarze dyrektorki Fundacji im. Heinricha Bölla Irene Hahn-Fuhr i współprzewodniczącej Zielonych/WSE Rebeki Harms.
Unie energetyczna wspierać miała by się na sześciu filarach:
- solidarności gazowej na wypadek przerwania dostaw
- większych nakładach z budżetu Unii na energetyczną solidarność europejską
- wspólnych, międzynarodowych zakupach energii
- rehabilitacji węgla jako źródła energii
- gazie łupkowym
- dywersyfikacji źródeł dostaw energii i gazu
"Tagesspiegel" opublikował 22. kwietnia 2014 roku artykuł "Polen will die EU unabhängiger machen" (dostępny po niemiecku), w którym analizuje mocne i słabe strony pomysłu premiera.
Zielone głosy - Rebeki Harms i Irene hahn-Fuhr - podkreślają ogromny potencjał OZE, zmniejszania zużycia energii i efektywnego jej wykorzystania. Frakcja Zielonych w bundestagu przyjęła energetyczną propozycję Tuska z rezerwą, zwracając uwagę to, że polega w głównej mierze na węglu. Tekst przypomina o "Zielonym Trójkącie Weimarskim", na którym padły deklaracje ministrów energii z Polski, Niemiec i Francji o zacieśnieniu współpracy przy efektywności energetycznej i budowie terminala LNG w Świnoujściu. Dyrektorka Fundacji im. Heinricha Bölla zauważyła, że ambiwaletne sygnały z Niemiec niepokoją polskich partnerów. "Dopóki nie zmieni się postrzeganie niemieckiej transformacji energetycznej, dopóty zwrot ku odnawialnym energiom w Polsce będzie wydawał się zbyt ryzkowny i kosztowny". Opinię Hahn-Fuhr potwierdza najnowsza analiza Fundacji Konrada Adenauera. "Tagesspiegel" powołuje się w opisie polskiej energetycznej na niedawno wydaną publiację Fundacji im. Heinricha Bölla "Zazieleniając węglowe serce Europy. Polsko-czesko-niemiecki dialog wokół polityki energetycznej".