Niemcy konsekwentnie dążą do redukcji emisji i realizacji długofalowych celów polityki energetycznej bazującej na inicjatywach obywatelskich i ekologicznych rozwiązaniach. Dr Karolina Jankowska wyjaśnia przepisy wsparcia OZE wchodzące w życie od 2017 roku oraz przytacza opinie niemieckich środowisk eksperckich.
"Przyszłość energetyki odnawialnej w Niemczech – stały trend, nowe zasady" - tekst do pobrania w PDF
Ósmego lipca parlament niemiecki przyjął kolejną nowelizację Ustawy o Odnawialnych Źródłach Energii (niem. Erneuerbare-Energien-Gesetz, w skrócie „EEG“), której pierwszą wersję uchwalono 1 kwietnia 2010 r. Pierwotny dokument wprowadził tzw. system taryfy stałej dla wszystkich technologii odnawialnych źródeł energii (OZE) w celu wsparcia ich rozwoju. Od 2012 r. kolejne zmiany aktu miały na celu lepszą integrację OZE na rynku energii elektrycznej w Niemczech. W tym celu zmodyfikowano system taryfy stałej uzupełniając go m.in. o obowiązek sprzedaży energii elektrycznej na giełdzie. W ramach nowelizacji EEG w 2014 r. podjęto decyzję, iż najpóźniej od 2017 r. aktualny system wsparcia zastąpiony ma zostać aukcyjnym dla większości technologii OZE. Obecna nowelizacja EEG ma na celu wdrożenie tej decyzji.
Sukces OZE, cele i wyzwania
Od czasu wprowadzenia EEG w 2000 r. regularnie wzrasta w Niemczech udział OZE zarówno w produkcji, jak i zużyciu energii elektrycznej. W 2015 roku wyniosło ono wedle wstępnych danych 32,6 % brutto. Zgodnie z celami polityki energetycznej Niemiec ma przekroczyć 50 % w 2030 r. W poniższej tabeli przedstawiono najważniejsze, wybrane dane liczbowe obrazujące status quo oraz cele ilościowe Niemiec w zakresie redukcji emisji dwutlenku węgla, rozwoju OZE oraz redukcji zużycia energii:
Status quo i cele ilościowe polityki energetycznej |
2014 |
2020 |
2030 |
2040 |
2050 |
Emisja CO2 |
|||||
Emisja CO2 w por. do 1990 r. |
– 22,6 % |
> – 40 % |
> – 55 % |
> – 70 % |
> – 95 % |
Udział OZE w zużyciu energii… |
|||||
…końcowej brutto |
13,5 % |
18 % |
30 % |
45 % |
60 % |
…elektrycznej brutto |
27,4 % |
> 35 % (40-45 % do 2025) |
> 50 % (55-60 % do 2035) |
> 65 % |
> 80 % |
… pierwotnej |
11,3 % |
|
|||
Postępy w porównaniu do 2008 r. |
|||||
Zużycie energii pierwotnej |
– 3,8 % |
– 20 % |
– 50 % |
||
Wzrost produktywności zużycia energii końcowej |
0,2 %/ rok (2008 – 2013) 2,1 %/ rok (2014 – 2050) |
||||
Zużycie energii elektrycznej brutto |
– 3,2 % (2013) |
– 10 % |
– 25 % |
||
Zapotrzebowanie na energię pierwotną |
– 5,5 % (2013) |
|
– 80 % |
Udział OZE w produkcji energii elektrycznej brutto w 2015 r. wyniósł według wstępnych danych 30 %. Największy wkład miała energia wiatrowa (13,3 %), następnie biomasa (6,8 %), fotowoltaika (6 %), energia wodna (3 %) oraz odpady z gospodarstw domowych (0,9 %). Całkowity udział OZE w miksie energii elektrycznej był zatem wyższy niż każdego z poszczególnych innych źródeł energii, gdyż produkcja z węgla brunatnego wyniosła 24 %, węgla kamiennego 18,2 %, atomu 14,1 %, gazu ziemnego 8,8 %, a ropy naftowej 0,9 % (diagram 1).[i]
Niezaprzeczalnie ustawa EEG przyczyniła się do sukcesu OZE w Niemczech. Innym ważnym aspektem polityki energetycznej tego kraju była decyzja o rezygnacji z energii jądrowej najpóźniej do 2022 r. Niemcy nie zdołały jednak jeszcze wejść na ścieżkę dekarbonizacji, która wymagałaby konsekwentnego odejścia od wykorzystywania węgla. Od przynajmniej 2013 r. rząd podejmuje działania, które mogą przyczynić się do spowolnienia tempa transformacji energetycznej (niem. Energiewende), m.in. dyskusja z lat 2013-2015 na temat wdrożenia tzw. rynku mocy wytwórczych (niem. Kapazitätsmarkt)[ii] oraz przyjęcie ostatecznie w 2015 r. założeń dot. wprowadzenia tzw. rezerwy mocy elektrowni na węgiel brunatny (niem. Kapazitätsreserve)[iii], a także nowelizacje ustawy EEG z 2014 i 2016 roku. Ogólnie rzecz biorąc, dominująca aktualnie w Niemczech dyskusja dotyczy tego, jak szybko może i powinno przebiegać Energiewende oraz jaką rolę w tym procesie ma do odegrania węgiel.
Nowelizacja EEG z 8 lipca br.
W ramach nowelizacji EEG w 2014 r. rząd Niemiec, tzw. „wielka koalicja” partii CDU/ CSU i SPD, zdecydował się, na zastąpienie taryfy stałej systemem aukcyjnym od 2017 r. Obecna nowelizacja EEG zawiera szczegółowe przepisy odnośnie przeprowadzania aukcji. Główne cele zmiany:
- Rozwój OZE ściśle w ramach tzw. „korytarza“ (niem. Ausbaukorridor), przyjętego w ramach nowelizacji EEG w 2014 r. i mającego służyć osiągnięciu uzgodnionych celów w rozwoju OZE (patrz tab. 1). W znowelizowanej ustawie został on częściowo uaktualniony. W praktyce oznacza on jednak ograniczenie rocznego przyrostu mocy w OZE, gdyż aukcje będą organizowane tylko dla określonej ilości energii w ramach „korytarza“. Roczne wartości maksymalne dla poszczególnych źródeł:– 2,8 GW brutto[iv] dla energii wiatrowej na lądzie, od 2020 r. –2,9 GW brutto, 730 MW dla energii wiatrowej na morzu w latach 2021-2030, 600 MW dla energii słonecznej i 150 MW dla instalacji na biomasę większych niż 150 kW zainstalowanej mocy w latach 2017-2019, a w latach 2020-2022 - 200 MW.
- Utrzymanie kosztów rozwoju OZE na możliwie jak najniższym poziomie, na skutek m.in. wystarczającej konkurencji na rynku OZE, którą umożliwi system aukcyjny.
- Sprawniejsze skoordynowanie planowania przestrzennego, rozbudowy sieci energetycznej, przyłączeń instalacji OZE oraz rozwoju konwencjonalnych źródeł energii, a także bezpieczeństwo inwestycyjne w tych obszarach, również w państwach ościennych.
Nowe zasady wsparcia OZE w Niemczech od 2017 r. przedstawia poniższa tabela:
System aukcyjny |
|
Specjalne warunki dla inwestorów prywatnych, spółdzielni energetycznych i innych projektów obywatelskich |
|
Wsparcie dla OZE nieobjętych systemem aukcji |
|
Pozostałe ustalenia |
|
Krytyka nowelizacji
Główne obawy wyrażane przez środowiska eksperckie można streścić w następujący sposób:
- Zmiana systemu wsparcia na system aukcyjny nie przyniesie planowanej redukcji kosztów. Doświadczenia z innych krajów pokazują, iż wysokość wsparcia ustalana w drodze aukcji nie odzwierciedla wszystkich wydatków, np. opłat karnych w związku z niezrealizowaniem projektu w terminie czy innych opłat transakcyjnych, a także zwiększonych nakładów na kredyty wskutek wzrostu ryzyka.
- Zmiana systemu wsparcia na aukcyjny może spowolnić lub nawet zahamować rozwój OZE w Niemczech, co w ostatecznym rozrachunku może przyczynić się do niespełnienia celów OZE (które i tak są niskie – według Zielonych już w 2025 r. możliwe byłoby, przy odpowiednim systemie wsparcia, osiągnięcie udziału OZE w zużyciu energii elektrycznej brutto na poziomie 50 %) oraz redukcji emisji dwutlenku węgla. System aukcyjny niesie bowiem ze sobą spore ryzyko związane z opóźnieniem lub brakiem realizacji projektów OZE. Przykłady z innych krajów w odniesieniu do energetyki wiatrowej pokazują, iż w systemie aukcyjnym realizowane jest tylko 30 % projektów.[v] Gdyby podobnie było w Niemczech, ceny energii elektrycznej z OZE wzrosłyby, gdyż najtańsze OZE, a więc energia wiatrowa na lądzie i fotowoltaika, odgrywałyby coraz mniejszą rolę.
- Zmiana systemu na aukcyjny doprowadzi do zmniejszenia akceptacji społecznej dla OZE i zaangażowania obywateli w Energiewende. Już pilotażowe aukcje dla fotowoltaiki w 2015 r. pokazały, że projekty obywatelskie rzadko biorą w nich udział. Chociaż autorzy projektu nowelizacji zapewniają, iż jednym z ważnych przesłanek jest zapewnienie tzw. różnorodności aktorów i umożliwienie również inwestorom prywatnym i inicjatywom obywatelskim korzystania ze wsparcia w ramach aukcji, projektowane zmiany raczej utrudnią osobom fizycznym oraz spółdzielniom realizację projektów OZE. Główne powody to:
- Bariery administracyjne i finansowe związane z udziałem w aukcji np. konieczność ponoszenia nakładów bez pewności możliwości realizacji projektu.
- Dodatkowe bariery, które zawiera obecna nowelizacja EEG. Należy do nich m.in. zawężenie udziału osób fizycznych w projektach do mieszkańców danego powiatu i wielkości udziałów do 10 %, co z kolei zablokuje większe zaangażowanie gmin (patrz tab. 2).
Stanowisko Zielonych
Zdaniem Zielonych rząd „oddaje Energiewende w ręce koncernów energetycznych” i tym samym odchodzi od jej specyficznego niemieckiego modelu, w której głównym motorem i filarem były inicjatywy obywatelskie. Zamiast konsekwentnie wspierać OZE obywatelskie, rząd tworzy dla niego bariery w postaci aukcji, ustala niskie cele rozwoju OZE oraz dodatkowo wprowadza wspomnianą na początku rezerwę mocy elektrowni węglowych, zabezpieczając tym samym koncernom energetycznym wpływy przez najbliższe lata i utrudniając integrację OZE w systemie elektroenergetycznym. Zieloni postulują zachowanie dotychczasowego systemu wsparcia dla energetyki wiatrowej na lądzie oraz fotowoltaiki, oraz zwiększenie celów rozwoju OZE. Dodatkowo chcą wyłączenia projektów obywatelskich z aukcji, przynajmniej tych, dla których Komisja Europejska przewidziała wyjątki w swoich wytycznych dot. pomocy państwa, a więc instalacji energetyki wiatrowej do 6 x 3 MW oraz fotowoltaiki do 1 MW zainstalowanej mocy.
Zawarte w tekście poglądy i konkluzje wyrażają opinie autorki i nie muszą odzwierciedlać oficjalnego stanowiska Fundacji im. Heinricha Bölla.