Alternatywy do 500+? Okrągły stół o przyszłości polityki rodzinnej w Polsce

Pomnik "Rodzina", Lousã w Portugalii
Teaser Image Caption
Pomnik "Rodzina", Lousã w Portugalii

Potwierdzone w sondażach silne poparcie dla rządowego programu 500+ stanowi istotne wyzwanie dla wszystkich sił politycznych w Polsce. Wymaga ono od partii opozycyjnych przemyślanego i odwołującego się do społecznych oczekiwań sformułowania stanowisk na temat własnych wizji skutecznej polityki rodzinnej.

Gert Röhrborn

Celem kolejnego seminarium realizowanego przez Instytut Spraw Publicznych (ISP) w ramach wspólnego projektu o przyszłości polityki rodzinnej było rozpoczęcie konstruktywnej dyskusji na temat stosunku różnych ugrupowań do strategii obecnego rządu, w szczególności programu Rodzina 500 plus. Ten nowy instrument powszechnie wzbudzał liczne kontrowersje i krytyczne uwagi. Wyrażali je także eksperci  i ekspertki poprzedniego okrągłego stołu (relacja) wskazując na sporne kwestie takie jak koszty świadczenia i trudności w długofalowym zabezpieczeniu jego finansowania, perspektywy zatrudnienia kobiet i godzenia pracy z wychowywaniem dziecka czy niejednoznaczny udział w pożądanym wzroście dzietności.

Sęk w tym, że popularność flagowej obietnicy wyborczej rządu PiS nie podlega dyskusji, jak wynika z badań CBOS prezentowanych przez Małgorzatę Omyłę-Rudzką i Beatę Roguską. Program cieszy się poparciem dwóch trzecich elektoratu Nowoczesnej i Platformy Obywatelskiej. Według ekspertek, idea 500+ trafiła w sedno bieżących nastrojów społecznych; o ile jeszcze w 2000 roku 60% badanych opowiadało się za wspieraniem ubogich jako fundamentem polityki rodzinnej i społecznej, o tyle obecnie 60% ankietowanych uważa, że należy wspierać wszystkich.

Niemniej ocena 500+ dzieli społeczeństwo: dla  zwolenników rządu jest on potwierdzeniem tego, że PiS dba o interesy zwykłych ludzi, natomiast przeciwnicy upatrują w nim nawet zagrożenia dla samej demokracji. Mocno różnią się także prognozy co do przyszłości programu, ponieważ tylko 51% spodziewa się jego kontynuacji w przypadku zmiany władzy.    

Panelistki i paneliści seminarium zgodzili się z opinią Władysława Kosiniaka-Kamysza (PSL), że 500+ jest „inwestycją na kredyt” i funkcjonuje zbyt krótko, by móc zbadać jego faktyczny wpływ na politykę rodzinną (por. artykuł na portalu gazetaprawna.pl). Michał Boni (PO) przekonywał, że program należy monitorować pod względem efektywności, a potem uzupełnić go paletą skutecznych działań przyjaznych rodzinom oraz poprawiających jakość życia i dostęp matek do rynku pracy jak rozbudowa instytucji służby zdrowia, edukacji i opieki nad małych dziećmi i osobami starszymi.

Z kolei Małgorzata Niewiadomska-Cudak (SLD) zwróciła uwagę na efekty uboczne programu z perspektywy samorządów, które ponoszą milionowe koszty jego obsługi oraz odnotowują istotny wzrost wypłat z tytułu innych świadczeń, o których wiele rodzin dowiedziało się przy okazji składania wniosku o 500+ (w Łodzi liczba aplikacji zwiększyła się o 100%). Ponadto z danych Urzędu Pracy już widać, że coraz więcej kobiet rezygnuje z pracy zarobkowej.

Agnieszka Ścigaj (Kukiz ’15) zgadzając się zasadniczo z socjalnym charakterem 500+, który pozwala zwalczać biedę w polskich rodzinach, zaakcentowała konieczność wprowadzenia strategii aktywizujących zawodowo kobiety. Poparła podwyższenie kwot wolnych od podatków, dzięki czemu polskie rodziny dysponowałyby większym domowym budżetem. Zaznaczyła przy tym, że to rodzice powinni sami decydować o przeznaczeniu tych środków na rzecz rozwoju i edukacji swoich dzieci.

Naświetlając temat z innej perspektywy, Małgorzata Tracz (Partia Zieloni) i Marcelina Zawisza (Razem) opowiedziały się za realną progresją podatkową i wzmocnieniem ingerencji państwa w obszarze polityki rodzinnej i społecznej tak, aby wzmacniać siłę przebicia kobiet na rynku pracy i pozwolić im na godzenie ról społecznych. Ostrzegały przy tym mocno przed antykobiecą ideologią szerzoną przez obóz rządzący (w tym kontekście polecamy opinię prawną prof. Moniki Płatek na temat projektu ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży).

W dalszej części spotkania eksperckiego dyskutowano o zasadniczych celach polityki rodzinnej i społecznej. Według prof. Ireny Kotowskiej (SGH) mogą one być ukierunkowane tylko na poprawę jakości życia, ponieważ decyzje kształtujące rynek pracy zapadają w wielu obszarach. Dr Michał Polakowski (Fundacji ICRA) zdecydowanie promował wzmocnienie funkcji profilaktycznych, podczas gdy Teresa Kapela (Związek Dużych Rodzin 3+) wysunęła na pierwszy plan znaczenie wolności wyboru rodziców o wychowaniu potomstwa. 

Pod koniec seminarium prof. Marek Rymsza (UW) zaapelował do wszystkich partii opozycyjnych o utrzymanie 500+ w rozsądnych ramach, mimo tego, że PiS wykorzystując propagandowo siłę tego programu, niesłusznie lekceważy lub przemilcza wiele wartościowych inicjatyw rządowych z poprzednich lat. 

Nagrania ze stanowiskami partii opozycyjnych na temat przyszłości polityki rodzinnej:
  1. Joanna Augustynowska  (Nowoczesna Ryszarda Petru)
  2. Małgorzata Tracz (Partia Zieloni)
  3. Władysław Kosiniak-Kamysz (Polskie Stronnictwo Ludowe)
  4. Małgorzata Niewiadomska-Cudak (Sojusz Lewicy Demokratycznej)
  5. Agnieszka Ścigaj (Kukiz ’15)
  6. Marcelina Zawisza (Razem)



Relacje prasowe:

Małgorzata Druciarek (ISP): „Trzy miesiące programu Rodzina 500 plus. Jak się sprawdza?”, Audycja w Radio Tok Fm, 14.07.2016 r.

Dr Michał Polakowski (Fundacja ICRA) i dr Jacek Kucharczyk (ISP)  Efekty programu "500+". Na co rodziny przeznaczyły pieniądze z Programu?, Polsat News, 14.07.2016 r.

Komunikat prasowy PAP: Opozycja: Za wcześnie by ocenić wpływ 500 Plus na politykę rodzinną, Gazetaprawna.pl, 13.07.2016 r.

Dominik Owczarek: Program 500+ wyprowadzi znaczną część rodzin ponad próg ubóstwa, finanse.wp.pl, 13.07.2016 r.