Jak zaprojektować miasto dla kobiet? W Atlantic Cities można przeczytać o ponad dwudziestoletniej historii wiedeńskich doświadczeń w inkluzywnym planowaniu przestrzennym. Wszystko zaczęło się w 1991 roku od wystawy „Kto posiada przestrzeń publiczną – codzienność kobiet w mieście”, a kolejne dwie dekady to stały rozwój myśli urbanistycznej nakierowanej na potrzeby kobiet i dziewczynek. Planiści ryzykują, że próbując scharakteryzować sposoby użytkowania przestrzeni przez mężczyzn i kobiety, podtrzymują stereotypy. Aby odeprzeć ten zarzut miejscy urzędnicy zaczęli unikać sformułowania gender mainstreaming i zamiast niego przyjęli określenie „Miasto dzielone na równi”. (…) „Jest to polityczne podejście do planowania. Chodzi o przyciąganie ludzi w miejsca, w których wcześniej nie istnieli albo czuli, że nie mają w nich prawa istnieć – mówi Eva Kail, ekspertka ds. równości płci przy miejskim Urzędzie Planowania.
Na stronie CityFm można posłuchać dyskusji o tym, w jaki sposób polityka mieszkaniowa w Vancouver uwzględnia kwestie płci, zdrowia i bezpieczeństwa. Dyskusja odbyła się w podczas konferencji „Women Transforming Cities” w maju 2013 roku.
W Nowym Jorku Tatyana Fazlalizadeh stworzyła serię plakatów dotyczących bezpieczeństwa kobiet w przestrzeni publicznej: „nie mów kobiecie, żeby się uśmiechnęła”. Na razie plakaty zawisły na ulicach Filadelfii i Nowego Jorku, ale artystka zbiera fundusze na rozszerzenie kampanii na inne miasta.
Po ulicach indyjskich miast krążą „Czerwone Brygady”, zakładane przez młode kobiety i dziewczynki, które chcą poprawić bezpieczeństwo kobiet na ulicach miast. Mężczyźni, którzy podpadną Czerwonej Brygadzie mogą się spodziewać wizyty jednej z kobiet i ostrzeżenia. Czasami Czerwona Brygada prosi policję o interwencję, ale kiedy wszystkie inne środki zawodzą, bierze sprawy we własne ręce. „Zanim dołączyłam do Czerwonej Brygady mężczyźni mnie wykorzystywali i często przez to płakałam” mówi 16-letnia Afreen Khan "Ale teraz jestem w stanie się sprzeciwić i nawet niektórych z nich pobiłam i teraz mogę chodzić sama, nawet w nocy, i nikt mnie nie napastuje. Zostawiają mnie w spokoju.”
W marcu 2014 odbędą się historyczne wybory burmistrza Paryża – po raz pierwszy wszystkie kandydatki to kobiety. Angielskie tłumaczenia wywiadów z obiema wiodącymi kandydatkami: Anne Hidalgo i Nathalie Kosciusko-Morizet podkreślają trudności, na jakie napotykają kobiety we francuskiej (i nie tylko) polityce.
Shack/Slum Dwellers International pisze o sposobach poprawy warunków życia w slumsach w krajach rozwijających się poprzez zakładanie kobiecych grup oszczędnościowych. Historię jednej kobiety, której życie zmieniło uczestnictwo w takiej grupie, można przeczytać tu. Federation of the Urban Poor, czyli FEDUP, do której należy Maureen, jest organizacją samopomocową. Dzięki niej Maureen mogła jej wydobyć się z biedy i zamieszkać we wspólnie zaprojektowanym i zbudowanym domu.
Istanbul Network for Liberty opublikował tekst o tym, jak turecki ruch feministyczny powstał wokół walki o prawo do noszenia chusty w miejscach publicznych, jako ruch oporu przeciw projektowi modernizacji i westernizacji Turcji wprowadzanego przez Kemala Atatürka.