Technologia już dziś kształtuje nasze systemy żywnościowe. Wpływa także na ich kształt w niedalekiej przyszłości. Korporacje oferujące cyfrowe narzędzia wspierają jednak dominujący model rolnictwa przemysłowego, prowadzący do wyludniania wsi, niszczenia bioróżnorodności i pogłębiania się kryzysu klimatycznego. Jednocześnie zmagamy się z zagrożeniami dla bezpieczeństwa żywnościowego. Wiemy, że system musi się zmienić. Czy technologia może się przyczynić do tej zmiany? I jakie mamy wobec niej alternatywy?
12 czerwca w ramach II edycji Biennale Warszawa odbyła się debata pt. „AI na traktory?” Debata dotyczyła obecności technologii i kontrolujących ją korporacji w sektorze rolno-spożywczym. Rozmowę moderowała Weronikę Koralewską, współzałożycielka Fundacji Agro-Perma-Lab i członkinię ruchu suwerenności żywnościowej Nyeleni Polska.
W rozmowie brali udział Kuba Kulesza – współzałożyciel i koordynator kolektywu badawczo-projektowego Grupa Robocza; Jan Skoczylas – członek ruchu suwerenności żywnościowej Nyeleni Polska i Kooperatywy Spożywczej Dobrze; Andrea Beste - naukowczyni, ekspertka w zakresie badań gleby i doradczyni Komisji Europejskiej w zakresie produkcji ekologicznej; Paweł Kobielus – rolnik ekologiczny, a także Karolina Jarmołowska – współtwórczyni krakowskiego Targu Pietruszkowego.
Debata rozpoczęła się prezentacją ekspertek i ekspertów, którzy dzielili się swoimi perspektywami i przemyśleniami na temat wpływu technologii na dzisiejsze rolnictwo. Kontekstem naszej dyskusji był postępujący kryzys żywnościowy związany z Rosyjską agresją na Ukrainę oraz pogłębiającą się zmianą klimatu. Prelegentki podkreślały, że dzisiejszy sposób wytwarzania żywności się nie sprawdza – intensywne, przemysłowe rolnictwo przyczynia się w Europie do wyludniania wsi, a jednocześnie w innych częściach świata, choćby w Ameryce Południowej, wylesiania i grabieży terenów należących do rdzennych społeczności. Na całej planecie prowadzi także do degradacji ekosystemów, zaniku bioróżnorodności, emisji gazów cieplarnianych. Rolnictwo przemysłowe jest ponadto zależne od zewnętrznych środków produkcji – nawozów, środków ochrony roślin, a także w wysokim stopniu od surowców energetycznych. Wszystkie te problemy odczuwane są przez nas szczególnie mocno ze względu na rosyjską agresje na Ukrainę.
Na sile nabiera narracja zgodnie, z którą odpowiedzią na te wyzwania ma być racjonalizacja zużycia nawozów, pestycydów możliwa dzięki technologii. Modernizacja cyfrowa rolnictwa jest wymieniana jako jeden z ważniejszych celów nowej WPR. Znajduje to odzwierciedlenie w propozycjach ekoschematów wspierających rozwiązania rolnictwa precyzyjnego. Nie zastanawiamy się jednak nad tym, do kogo należą te technologie, kto je sprzedaje, jakie gospodarstwa będzie stać na ich zakup – i czy nie zyskają na takiej modernizacji dokładnie te korporacje, które przyczyniają się dziś do pogłębiania się różnorodnych kryzysów?
Eksperci i ekspertki podkreślały, że proponuje się nam rozwiązania, które łatają dziury w istniejącym systemie przemysłowego rolnictwa, pomijając jeden z jego podstawowych problemów – to, że decyzje o tym, jak i kto będzie produkował naszą żywność uzależniana jest od korporacji sprzedających już nie tylko nasiona, nawozy, pestycydy, maszyny – teraz również technologie i dostęp do danych. Dzieje się tak szczególnie w przypadku promowanego przez korporacje rolnictwa precyzyjnego. Jak podkreślała dr Andrea Beste jego narzędzia nie mogą być uznane za precyzyjne, a deklarowane oszczędności w zużyciu nawozów mineralnych, osiągają poziom zaledwie kilku procent.
Podczas debaty rozmówczynie zastanawiały się, czy innowacje w rolnictwie muszą pochodzić od wielkich korporacji. Zastanawiałyśmy się, czy nowe narzędzia technologiczne mogą powstawać w obrębie rolniczych spółdzielni lub nieformalnych grup, a następnie funkcjonować jako dostępne dla wszystkich technologie open source. Rolnik Paweł Kobielus oraz Karolina Jarmołowska podzielili się swoimi doświadczeniami organizacją sprzedaży bezpośredniej za pośrednictwem narzędzi cyfrowych.
Dyskusja w dużej części dotyczyła kwestii zaufania. Jak podkreślali prelegenci, konsumenci i konsumentki muszą mieć świadomość obecnego stanu rolnictwa i sektora spożywczego, a zarówno konsumenci jak i rolnicy muszą odzyskać kontrolę nad swoimi danymi. W wypowiedziach rozmówców wybrzmiało, że to nie zaawansowane technologie i wielkie korporacje pozwolą nam walczyć z kryzysem żywnościowym. Odpowiedzią musi być powrót do praktyk takich jak sezonowość upraw, lokalne łańcuchy dostaw, a także ekologiczne techniki uprawy. Nowe technologie powinny wspierać nas w transformacji naszych systemów żywnościowych w tym kierunku.
Zapraszamy do obejrzenia nagrania z debaty.
AI na traktory? - Biennale Warszawa
Watch on YouTube
Te treści zewnętrzne wymagają Twojej zgody. Prosimy o zapoznanie się z naszą polityką prywatności.
Open external content on original siteDebata stanowiła część programu II edycji Biennale Warszawa Seeing Stones and Spaces Beyond the Valley / Widzące kamienie i przestrzenie poza Doliną trwającej od 3 czerwca do 17 lipca 2022 r.