Pożytki z niewiedzy Komentarz Gra „We. The Refugees” nie wpada w koleiny naiwnego moralitetu. Jej autorzy otwarcie przyznają, że nie potrafią zrozumieć uchodźczego cierpienia. Mateusz Witczak
Pomaganie jak podchody Wywiad Była taka jedna sytuacja, z chłopakiem z Egiptu. Strasznie nie chciał, żebyśmy poszli. Przytulał nas. Moment odwracania się plecami do tych osób i powrotu do ciepłego domu, gdzie wszystko jest w porządku… To jest łamiące serce – rozmowa z reżyserem „W lesie są ludzie”, animacji, którą zainspirowały wydarzenia na granicy polsko-białoruskiej Mateusz Demski
Historie romskich uchodźczyń Dossier Wspólnie z Fundacją w Stronę Dialogu oddajemy głos uchodźczyniom ze społeczności romskiej, które musiały opuścić swoje domy w Ukrainie i opowiadają o druzgocącym wpływie doświadczenia uchodźctwa na ich życie i zagrożeniach, z jakimi musiały się zmierzyć w drodze do Polski.
Timea ma nadzieję na bezpieczne życie Historia Wciąż wierzy, że pobyt w Polsce jest dla nich szansą, mimo wszystko. Tort, który dostała od pracowników Fundacji, był pierwszym w jej życiu. W listopadzie sama wyprawiła urodziny Béla: ubrała go w koszulę, zabroniła zakładać czapkę, żeby nie popsuł fryzury. W korytarzu podstawówki jest nieco zakłopotana - sama niedużo chodziła do szkoły. Będzie jednak towarzyszyć córce, aż ta nie nauczy się jeździć sama. Adam Durjasz
Obecność Reportaż To dziś najważniejsze zadanie instytucji kultury i pracujących w nich osób: żeby robiąc kulturę, nie tracić z oczu wojny, a myśląc o wojnie, nie zaniedbać kultury Aleksandra Boćkowska
Metafory krzyczą Wywiad W ośrodku zamkniętym nagrałem siedmioletniego Kurda – jemu i jego najbliższym udało się przeżyć. I to jest oczywiście dobre, bo mógł umrzeć w tym lesie. Ale co się z nim stanie dalej? – mówi autor płyty „Podobno gdzieś tam walczą”.
Granice nie do zniesienia Esej Europę czeka fundamentalny proces przemyślenia i ponownej budowy systemu redystrybucji własnego dobrobytu; ciąży na nas odpowiedzialność historyczna wobec świata, który zdestabilizowaliśmy, ale też po prostu powinność ludzka. Piotr Kubkowski
Liza przepłakała pierwszy miesiąc Historia Kiedy Rosja zaatakowała Ukrainę, nie zastanawiała się długo. Spakowała się drugiego dnia wojny. Spakował się też jej mąż, Vasyl, gotowy jechać w drugim kierunku: dołączyć do ukraińskiej armii. Dużo płakała, ale pobyt w Przemyślu wspomina dobrze. Ludzie jej pomagali, organizowali zajęcia, w których uczestniczyły jej dzieci. Nigdy wcześniej nie były za granicą. Adam Durjasz
Rada nie mogła uwierzyć w rodzielanie rodzin Historia Rada próbuje zliczyć ośrodki tymczasowego pobytu i mieszkania, w których spędzili kilka miesięcy, czasem tydzień, a czasem zaledwie parę dni. Ostatecznie wykłada na stół dłonie, ale podczas skomplikowanej wyliczanki, brakuje jej palców. W ciągu roku przeprowadzali się więcej niż dziesięć razy. Głównie dlatego, bo byli niechciani lub warunki okazywały się nie do zniesienia. Tułaczka zdaje się nie mieć końca, bo i tutaj znalazł się ktoś, kto ich nie chce. Emilia Pluskota
Wrażliwe oko Rozmowa Jeśli ktoś chciałby teraz pójść do lasu i robić badania z osobami znajdującymi się w drodze to byłoby to skrajnie nieetyczne i zagrażające dla tych osób. Teraz nie jest czas na takie badania - rozmowa z członkami inicjatywy Badaczki i Badacze na Granicy Paweł Knut